czwartek

Specjalny przekaz karola


Karol ma jedno marzenie... ale i tak mnie ono nie obchodzi. rzecz w tym że ten dziwny socjopata chce coś ogłosić całemu światu oto i jego przesłanie:

"Od kiedy zobaczyłem CIUFKE zrozumiałem ,że moje życie nie miało sensu. Ale teraz świeci mi jej profil na gronie niczym słońce po burzowym dniu. W tych 6 literkach odnalazłem cel mego istnienia. Ma szara do tej pory egzystencja przeplatana monotonnymi zajęciami była bezbarwna niczym stare filmy, jednak teraz wszystko nabrało barw tak soczystych, ze fullHD to przy tym kolorowanka."

EMO-BOROWIK


Oto emo-borowik uchwycony w środowisku naturalnym przez Karola. Niestety nie udało się uchwycić jego żyletek ale na pewno muszą znajdować się gdzieś w pobliżu... proszę zwrócić uwagę na charakterystyczną grzywkę.

sobota


Niech marzenia będą iksem
Niechaj będzie on na mapie
Niechaj mapą nasze życie
Drogę może ktoś nam wskaże
Czasem może pobłądzimy
Zwykle wybór nie jest łatwy
Może będzie trzeba walczyć
Może nocą się przekradać
Kto wie jakie światy
Przyjdzie nam poznawać
Na rozdrożach znaki dziwne
Na bezdrożach ścieżek nie ma
Może w lesie się przedzierać
Albo głównym traktem zmierzać
Jeszcze nie raz życia trafem
Pobłądzimy i trafimy
wszystko płynie
czas ucieka
życie nasze jest jak rzeka
trzeba tylko zapamiętać
żeby wciąż pamiętać...

wtorek






# 1 Ten wpis nie jest tworzony przez Michała ponieważ jego kreatywność pozostawia wiele do życzenia... (ale o tym późnej)

# 2 Jak widać na powyższym zdjęciu rzucił na mnie, naruszając moją wolność osobistą...

# 3 Prośba do każdego kto odwiedza tego ubogiego w treści, zaniedbanego bloga - niech zmotywuje odpowiednimi komentarzami Michała. Nie wiem dlaczego, przyszli mi do głowy w tej chwili Czarek i Karol - który serdecznie pozdrawiam :D

# 4 Apel do samego Michała: wracaj z Warszawy

# 5 Dla ścisłości zostałam zmuszona do zamieszczenie tu posta i zdjęcie, chociaż nie wiem dlaczego mu tak na tym zależało i dlaczego na siłę wciskał mi swoje hasło !

# 6 Mam nadzieję, że Michał przemyśli swoje paskudne i straszne postępowanie względem mojej biednej osoby i nie będzie już więcej stosował przemocy psychicznej, na mnie i na każdym, gdyż MU TO NIE WYCHODZI :P

Serdecznie pozdrawiam Asieńka

sobota

:)

To jest przykład mało ambitnego opisu. właściwie żałosnego jeśli chodzi o jego treść merytoryczną...

pozdraiwam
Michał

czwartek

a masz!



Magda chciała zdjęcie to ma! ;P

Dla mojego drogiego Złośliwca



Coś się kończy coś zaczyna

Z biegiem czasu mnie ubywa

Coraz trudniej dojść do siebie

Pamięć zrzucić w zapomnienie

No i popaść w nieistnienie

Już nie marzyć

I nie wierzyć

W życia wpaść kołowrót

Lecz tam ciągle we mnie drzemie

Próżne, dziwne to marzenie

Że się ziści cud

Bo w naturze ludzkiej jasne

Że nadzieja kiedy zasnę

Znów uwalnia sny

Takie dziwne i przewrotne

Że gdy dusza moja uśnie

Zaraz widzę Ją

Chciałbym tylko nie pamiętać

W życia plątać się odmętach

Magii poczuć cud

Ja już nie chcę marzeń spełniać

Nie chcę walczyć i zwyciężać

Chciałbym tylko móc nie istnieć już

Być nie bytem

Zaprzeczeniem

Być ironią i wrażeniem

Nie człowiekiem już

Iść jak długo Bóg pozwoli

Lecz nie w ziemskiej tej niewoli

Gdzie istnieje ból

Czas zapomnieć już o magii

O miłości i przyjaźni

Czas na wielki cud

Czas na wielkie zapomnienie

Które niesie ukojenie

No i niszczy ból

Szkoda tylko że tym czasem

Gdy nie piszę ale zasnę

Znów powrócą sny

Sny o jednym mym marzeniu

Sny o wielkim nie-spełnieniu

O tym samym wciąż

I znów będę jak przed laty

Prawie z bólu oszalały

Wierząc w martwy cud...


pozdrawiania dla Asi :)

poniedziałek

Róże


Róże specjalnie dla Asieńki, chociaż ich nie chciała... jutro wracam do Warszawy i znów się zaczyna. Rzym nareszcie zdany więc widoki na przyszłość nie są aż takie ponure jak były kilka tygodni temu.

pozdrawiam
falcon