poniedziałek

bo tak


w słuchawkach "Blues dla malej" i "Smutno" SDM, jakoś tak...

"Przestałem marzyć, jak człowiek nie marzy, umiera."
Ryszard Riedel

chyba coś w tym jest...
Guild Wars wreszcie przyszły więc jest czym się zająć. no i Discrepo zaczyna mnie pochłaniać. i dobrze. w środę wracam do domu. jakoś tak się dziwnie czuje. tzn niby jest wszystko jak dawniej wszystko jest ok. ale jakby coś umarło... nie marzenie bo z nim ciągle nie mogę dać sobie rady ale pewna wiara w cuda.
btw ostatnio znalazłem cytat który był idealnym odzwierciedleniem mojej postawy życiowej przez pewien czas...

"Czy można pragnąć czegoś niemożliwego i upierać się jednocześnie, że jest to niemożliwe? Czy nie lepiej niemożliwe sztucznie pomniejszyć i w ten sposób zostawić sobie cząstkę nadziei?"
Erich Maria Remarque (Paul Remarque)

dziś wygląda to trochę inaczej. przynajmniej mam taką nadzieję. bo filozofia życiowa którą właśnie sobie wybrałem daje mi jedyną szansę, bo innych nie mam już.

"Nie chcę więcej żadnej nadziei. Nie chcę uwierzyć, że gdzieś na świecie jest lekarstwo albo metoda, czy guru, który potrafiłby wyzwolić mnie od lęku. Ja po prostu chciałbym nauczyć się umierać."
Jonathan Carroll

pozdrawiam Was wszystkich wytrwałych którym chcę się jeszcze czytać bzdury które pisze. pozdrawiam Was którzy przez gg telefony skype czy osobiście musicie wysłuchiwać mojego chrzanienia i udawać współczucie. dziękuje tym paru osobom które wierzyły że jednak istnieje jakikolwiek sens. i tym paru które widziały jego brak i miały odwagę mi to powiedzieć.


pozdrawiam
Michał

9 komentarzy:

Anonimowy pisze...

dotrwałam, przeczytałam. odezwę się na gadu niedługo, coś mi czasu brak :/ ...
pozdrawiam.

Anonimowy pisze...

Nienawidzę Cię

CezarJeż pisze...

;( zaraz sie rozpłacze... Ty tak wzruszajaco piszesz... A i pamiętaj pij kefir michałku :D A tak serio ja dalej wierze ze będzie ci dobrze :P Tak nasmiewaj się z mojej naiwności ale i tak wyjdzie na moje i będziesz szczęsliwy!!! A jak nie kupie ci kota na pocieszenie...

Anonimowy pisze...

A może chociaż rybkę ,albo I-Fish'a. Ona jest taka super świeci, bulgocze i się rusza. Niesamowita sprawa

Anonimowy pisze...

świeci bulgocze i rusza się? to jak witek co nie znaczy że on też jest super...

Anonimowy pisze...

witek nie bulgocze tylko pierdzi, nie świeci tylko śmierdzi tu masz podstawową różnice. A z tym ruszaniem to u niego kiepsko jest.

Anonimowy pisze...

witek nie bulgocze tylko pierdzi, nie świeci tylko śmierdzi tu masz podstawową różnice. A z tym ruszaniem to u niego kiepsko jest.

Anonimowy pisze...

Kefir ?? A to poprawia humor ? muszę spróbować :P Michaś łepek do góry. Już ci mówiłam że przyjadę cię wytargać za uszy i się coraz bardziej prosisz
Keiruś

Anonimowy pisze...

Michał do chuja nie pierdol...
jak Cie kiedys dorwe to chyba Cie rozszarpie :P
a ten (a moze ta??? :| ) u gory tez powinien dostac po ryju :D

to pisalam ja