wtorek


gdzieś pod warszawą grób z XIX/XX wieku...

kaczmarski:

"Muszkieterowie - już nie ci sami -

Dojrzałości pożółkli goryczą

Zaczęli liczyć się z realiami.

Choć realia się z nimi nie liczą...


Każdy za siebie, kosztem każdego

Na prywatną miarę grób mości;

"Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego" -

Stara baśń niewinnej młodości...


Własne wspomnienia - jak cudze losy.

Trzosy pełne, a serca - próżne;

Fałszu zeskrobać z prawdy - nie sposób

Zaledwie w dwadzieścia lat później..."

środa

śmiechu!!


oto moja lekko znudzona już sesją zdjęciową siostra :)


Śmiechu mi trzeba
na te dziwne czasy
śmiechu zdrowego
jak źródlana woda

niech mnie kołysze
w tej wielkiej podroży
i niech prowadzi
gdzie śmieszna gospoda

Niech dźwięczy męczy
aż do zadyszki
śmiechu mi trzeba
przede wszystkim

niech się zatrzęsą
od śmiechu ściany
niechaj na zawsze
będę nim pijany

nie okrutnego
nie cynicznego
śmiechu mi trzeba
bardzo ludzkiego

SDM

czwartek


TY


Ty trzymasz mnie na ziemi,
Ty wznosisz mnie do nieba,
Tyś jest mi tutaj wszystkiem,
Po co aż tam iść trzeba.

O tobie wiem jedynie
I tylko Ciebie umiem.
Na świat machnąłem ręką:
I tak nic nie zrozumiem!

Co krok - to nowa droga!
Co myśl - to otchłań wrząca.
Ty jedna odpowiadasz,
Mówiąca czy milcząca.

Krwi słucham twego serca,
Bijącej w białej piersi
I trwam miłością błędną
W tem życiu, pełnem śmierci.

J. Tuwim

Specjalny przekaz karola


Karol ma jedno marzenie... ale i tak mnie ono nie obchodzi. rzecz w tym że ten dziwny socjopata chce coś ogłosić całemu światu oto i jego przesłanie:

"Od kiedy zobaczyłem CIUFKE zrozumiałem ,że moje życie nie miało sensu. Ale teraz świeci mi jej profil na gronie niczym słońce po burzowym dniu. W tych 6 literkach odnalazłem cel mego istnienia. Ma szara do tej pory egzystencja przeplatana monotonnymi zajęciami była bezbarwna niczym stare filmy, jednak teraz wszystko nabrało barw tak soczystych, ze fullHD to przy tym kolorowanka."

EMO-BOROWIK


Oto emo-borowik uchwycony w środowisku naturalnym przez Karola. Niestety nie udało się uchwycić jego żyletek ale na pewno muszą znajdować się gdzieś w pobliżu... proszę zwrócić uwagę na charakterystyczną grzywkę.

sobota


Niech marzenia będą iksem
Niechaj będzie on na mapie
Niechaj mapą nasze życie
Drogę może ktoś nam wskaże
Czasem może pobłądzimy
Zwykle wybór nie jest łatwy
Może będzie trzeba walczyć
Może nocą się przekradać
Kto wie jakie światy
Przyjdzie nam poznawać
Na rozdrożach znaki dziwne
Na bezdrożach ścieżek nie ma
Może w lesie się przedzierać
Albo głównym traktem zmierzać
Jeszcze nie raz życia trafem
Pobłądzimy i trafimy
wszystko płynie
czas ucieka
życie nasze jest jak rzeka
trzeba tylko zapamiętać
żeby wciąż pamiętać...

wtorek






# 1 Ten wpis nie jest tworzony przez Michała ponieważ jego kreatywność pozostawia wiele do życzenia... (ale o tym późnej)

# 2 Jak widać na powyższym zdjęciu rzucił na mnie, naruszając moją wolność osobistą...

# 3 Prośba do każdego kto odwiedza tego ubogiego w treści, zaniedbanego bloga - niech zmotywuje odpowiednimi komentarzami Michała. Nie wiem dlaczego, przyszli mi do głowy w tej chwili Czarek i Karol - który serdecznie pozdrawiam :D

# 4 Apel do samego Michała: wracaj z Warszawy

# 5 Dla ścisłości zostałam zmuszona do zamieszczenie tu posta i zdjęcie, chociaż nie wiem dlaczego mu tak na tym zależało i dlaczego na siłę wciskał mi swoje hasło !

# 6 Mam nadzieję, że Michał przemyśli swoje paskudne i straszne postępowanie względem mojej biednej osoby i nie będzie już więcej stosował przemocy psychicznej, na mnie i na każdym, gdyż MU TO NIE WYCHODZI :P

Serdecznie pozdrawiam Asieńka